Dziś prezentujemy kilkanaście wybranych zdjęć z pleneru ślubnego Kasi i Alexa, który w większości zrealizowaliśmy na Zamku w Baranowie Sandomierskim.
Dziś prezentujemy kilkanaście wybranych zdjęć z pleneru ślubnego Kasi i Alexa, który w większości zrealizowaliśmy na Zamku w Baranowie Sandomierskim.
Początkowym pomysłem na sesję Doroty i Piotra była Norwegia, ponieważ tam mieszkają. Jednak w międzyczasie rozmów mailowych napisali: “Mamy tu piękne krajobrazy, ale to nie o nie nam chodzi w sesji. Oglądamy na bieżąco wasze prace i jesteśmy pewni, że wyczarujecie dla nas jakąś ciekawą scenerię:)” Oczywiście poprosiliśmy, aby napisali nam coś więcej o sobie, czym moglibyśmy się nieco pokierować. Napisali: “Lubimy wspólne podróże, uwielbiamy razem jeść:) Jeździmy wspólnie na nartach, lubimy aktywny wypoczynek. Piotrek jest zapalonym kibicem F1. Ja stawiam pierwsze kroki w fotografii.”
Wymyśliłam więc sesję, którą nazwałam roboczo “Podróż poślubna – trochę w stylu retro” i w paru zdaniach próbowałam przedstawić co mam na myśli. Dorota napisała: “Przyznam szczerze, że z wielką ciekawością czekaliśmy na Waszą propozycję:) Niestety moja wyobraźnia nie sięga aż tak daleko i nie umiem sobie wyobrazić dokładnie zarysu tej sesji, więc zdajemy się w pełni na was:)”
Teraz najwyższy czas zobaczyć efekty naszej współpracy. Sama sesja przebiegała w świetnej atmosferze, jak zawsze dobrze się wszyscy bawiliśmy podczas pracy. Dorota i Piotrek nawet mieli okazję spróbować swoich aktorskich sił, przy czym było szczególnie wesoło:) A my nie powstrzymaliśmy się i na zakończenie zrobiliśmy wspólne zdjęcie.
Elfik i Myszelek, czyli Ewelina i Mateusz byli już dwukrotnie na naszym blogu. Prezentowaliśmy fotoreportaż z dnia Ich ślubu oraz sesję na koniach. Paralotnie to właściwie druga sesja : )
To był naprawdę pracowity tydzień – sesja za sesją, przygotowania, organizacja, długie godziny przed komputerem, wyjazdy, ale – jak zawsze – fascynująca praca, która daje nam olbrzymią radość. Kiedy jechaliśmy na sesję do Matiego i Eweliny byliśmy naprawdę zmęczeni, lecz wszystko nagle się zmieniło, gdy wzięliśmy aparaty do ręki. Zdarza się tak bardzo często, jakbyśmy dostali zastrzyk energii, a nasze twarze znów promienieją. Radość i pasja Mateusza i Eweliny wciąga nas, fascynuje, cieszy! Razem z Nimi łapiemy wiatr, wznosimy się, lecimy! Kolory, Słońce, chmury, wiatr, uśmiechy, spokój i skupienie. I znowu czujemy, że życie jest piękne! Klatka za klatką chwytamy chwile, które już się nie powtórzą, a dzięki fotografii jednak zostaną : ) Kochamy to : )
Niedawno zapowiedzieliśmy sesję Kasi i Macieja, a dziś pragniemy podzielić się z Wami pozostałymi zdjęciami z sesji w hotelu. Niestety nie możemy zaprezentować wszystkich, choć bardzo byśmy chcieli:) Ślubna sesja w stylu glamour i buduar (fr. boudoir) to coś wyjątkowego, ponieważ tak wyjątkowe są też nasze pary. Kasiu i Macieju, dziękujemy za współpracę! Podziękowania również dla Ewy Tusińskiej za piękny makijaż naszej Panny Młodej:) oraz dla dyrekcji hotelu Stalowa 52.
Niedawno prezentowaliśmy fotoreportaż ze ślubu Eweliny i Mateusza. Dziś zapraszamy do obejrzenia Ich sesji plenerowej. Na tą sesję wyjeżdżaliśmy o 1:30 w nocy, aby przed wschodem Słońca być już na miejscu, bo światło w fotografii jest wszystkim:) Warto było! To, że zdecydowaliśmy się na taką sesję to nie był przypadek – obydwoje, Ewelina i Mateusz jeżdżą konno, szczególną pasjonatką jest Ewelina – na zdjęciach ze swoją Romcią.
Ostatnie zdjęcie w samochodzie to jednocześnie zapowiedź dalszej części, którą zobaczycie wkrótce.
Two days after Larisa and Marcin’s wedding we had the session in Bristol, an exciting and inspiring place to visit. Want to know what makes Bristol so special? Bristol has the rich and eventful history. But it’s more than just boats, museums, bridges and balloons, you know. It’s also city of music (and famous musicians like Massive Attack, Tricky, Portishead), street art and Banksy.
During our session at the beginning we did a step on board the most extraordinary time-machine, Brunel’s ss Great Britain, the world’s first great ocean liner.
After it we moved back into the present:) Walked along the city centre streets, where street artists from around the world have transformed the streets in the ambitious art project, See No Evil.
It was a rainy and windy day, so we finally stayed at the warm interior of some restaurant.
Enjoy the photos!
Nadeszła pora, aby po fotoreportażu ze ślubu Dominiki i Łukasza oraz wczorajszej zapowiedzi, zaprezentować obłędną, wyjątkową, rock'n'rollową i bajkową sesję.
To kolejna sesja, która była dla nas wyzwaniem, gdyż w krótkim czasie musieliśmy znaleźć odpowiednie miejsce, pasujące klimatem do pary, w dodatku słabo znaliśmy Olsztyn. Jak się udało? Jak zawsze – rewelacyjne;) Dominika i Łukasz byli świetnymi modelami, zaufali nam, i dali z siebie wszystko.
Miejsca do sesji użyczyli nam: Olsztyński Teatr Lalek oraz pub Carpenter Inn w Olsztynie. Dziękujemy!
A quick peek from Larisa and Marcin’s wedding. The wedding ceremony took place in Bristol at the Hotel du Vin. The outdoor session we took in Bristol two days later.
We love working with people who are so into showing how much they mean to each other.
Larisa and Marcin, we hope your life together will be as filled with love and warmth as your wedding day was, we wish you that with all our hearts!
More images to come in the next few weeks!
By continuing to use the site, you agree to the use of cookies. more information
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.