Z nieukrywaną radością lecieliśmy z Asią i Pawłem na sesję do Lizbony! W tak klimatycznym i różnorodnym mieście nie mogliśmy pozwolić sobie na jednodniowy plener – fotografowaliśmy po wschodzie słońca, po południu oraz po zmierzchu. Każda z tych pór dnia raczyła nas innym światłem, a to sprawiało, że te same miejsca nabierały innego wyglądu. Poranne promienie słońca to miękkie, złote światło. Wieczorne jest ostrzejsze, co powoduje, że cienie są głębsze i kontrasty silniejsze. Cieszyliśmy się, że wstawaliśmy wcześnie rano nie tylko ze względu na światło, ale także dlatego, że ulice i place były jeszcze puste. Zagłębialiśmy się w kręte i strome uliczki Alfamy, najstarszej dzielnicy Lizbony, odkrywaliśmy urokliwe zaułki i kolejne ściany zdobione kafelkami azulejos. Czekaliśmy (nie raz) na słynny tramwaj nr 28 i podziwialiśmy panoramę tego romantycznego miasta z wielu miejsc. W poszukiwaniu malowniczego otoczenia i gry światłocieni odwiedziliśmy górujący nad pomarańczowymi dachami Zamek Św. Jerzego (Castelo de São Jorge) z XII w., usytuowany na najwyższym z siedmiu wzgórz miasta.
Praia da Ursa (Plaża Niedźwiedzia) była natomiast cudownym zwieńczeniem naszego kilkudniowego wyjazdu. To jedna z najpiękniejszych plaż w Portugalii, ukształtowana przez siłę wody i wiatru. Było przecudnie i nieco zwariowanie! Fale nie zostawiły na Asi i Pawle suchej nitki, fryzura już całkowicie zmieniła wygląd, makijaż na szczęście przetrwał i chwilę później przebierali się w ślubne stroje, w szaleńczym tempie, żeby zdążyć przed zachodem Słońca. (cz. 1. SESJA W PORTUGALII)
Zapadał zmierzch, gdy oddalaliśmy się z Praia da Ursa. Co chwila oglądaliśmy się za siebie i chłonęliśmy piękno Matki Ziemi.
Docenić TEN MOMENT, który jest TERAZ to sztuka. Dzielić Ten Moment z osobą, którą się kocha to DAR!
Mamy nadzieję, że tu jeszcze wrócimy i zostaniemy na dłużej. Póki co, niech zdjęcia pomogą przechować w pamięci te chwile, niech cieszą i inspirują do nowych podróży!
6 komentarzy
Te tramwaje są jedyne w swoim rodzaju! Świetna sesja!
Wielkie dzięki Michał!
To prawda zarówno lizbońskie tramwaje, jak i Lizbona sama w sobie jest unikatowa.
Pozdrawiamy!
Loving these European vibes, gorgeous photography!
Thanks a lot!
Piękne miasto, nie trzeba opisu żeby wiadomo było gdzie. Świetne foty!
Miasto rzeczywiście wyjątkowe i bardzo klimatyczne. Dzięki!