Ślub Magdy i Tomka miał miejsce w Kielcach i tam też mieliśmy zrobić plener. Nie znamy tego miasta więc mieliśmy nowe zadanie – znaleźć interesujące miejsca na plener, który miał być nie tylko romantyczny, ale także szalony. Na pierwszą część sesji wyjechaliśmy poza miasto do zabytkowej Huty Żelaza, gdzie światło i klimat miejsca był idealny na część romantyczną. Samochody i motocykle – to nie przypadek, to pasja Tomka oraz praca. Gdy słońce chyliło się ku zachodowi z powrotem byliśmy w Kielcach i tam – już nocą – skończyliśmy tą różnorodną i kolorową sesję.