Niedawno prezentowaliśmy fotoreportaż ze ślubu Eweliny i Mateusza. Dziś zapraszamy do obejrzenia Ich sesji plenerowej. Na tą sesję wyjeżdżaliśmy o 1:30 w nocy, aby przed wschodem Słońca być już na miejscu, bo światło w fotografii jest wszystkim:) Warto było! To, że zdecydowaliśmy się na taką sesję to nie był przypadek – obydwoje, Ewelina i Mateusz jeżdżą konno, szczególną pasjonatką jest Ewelina – na zdjęciach ze swoją Romcią.
Ostatnie zdjęcie w samochodzie to jednocześnie zapowiedź dalszej części, którą zobaczycie wkrótce.